piątek, 13 marca 2015

Mrozonki kontra swieze warzywa

W okresie jesienno zimowym zawsze zastanawiała mnie jakość świeżych warzyw, przecież wiadomo, że nie są one krajowe, a jeśli już są, smak daje wiele do życzenia. Kiedyś niechętnie sięgałam po mrożonki, lecz całkiem niepotrzebnie!

http://bi.gazeta.pl/





Na pewno każda z was zastanawiała się jak to właściwie jest z tymi mrożonkami? Czy warto je kupować, czy raczej trzymać się świeżych warzyw i owoców? Postaram się w dzisiejszym wpisie pokazać, że nie są takie straszne :)



Zalety mrożonek:

1) owoce zebrane są w najlepszym momęcie ich wzrostu, przez to posiadają najwyższą jakość, a co za tym idzie również smak i zawartość witamin i mikroelementów. Bezsprzecznie przewyższają jakość świeżych warzyw i owoców nie tylko poza sezonem!
2) nie posiadają konserwantów
3) oszczędność - płacimy wyłącznie za dany produkt do spożycia, nie mamy odpadów w postaci obierek czy kłąbów np. kalafiora
4) szybkość przygotowania, wystarczy wrzucic bezpośrednio do wrzątku bez obróbki wstępnej
5) można je dostać praktycznie wszędzie przez cały rok
6) podczas gotowania stosujemy ilość która nam odpowiada, reszta się nie zmarnuje.


Podczas transportu mrożonek do domu, pamiętamy by nie dopuścić do rozmrożenia się artykułu podczas jazdy, bezwzględnie nie można mrozić ich ponownie, gdyż grozi to zatruciem pokarmowym!

Osobiście z powodzeniem stosuję mrożone produkty podczas gotowania dla całej rodziny między innymi kremu z zielonego groszku i zupy szpinakowej. Jest to bardzo wygodny sposób na szybkie i wartościowe danie. Nie tracę czasu na obieranie czy mycie. A wszyscy wiedzą, że przy maluszku jest go zawsze zbyt mało!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz